Przeciętny dłużnik posiada wymagalne zobowiązania z kilku źródeł. Jeśli egzekucja prowadzona jest w stosunku do nich jednocześnie, zgodnie z przepisami art. 1025 kodeksu cywilnego zaspokajane są one w konkretnej kolejności, przy ustaleniu której pod uwagę brane są nie tylko interes społeczny, ale i znaczenie dla postępowania egzekucyjnego. Przy tzw. zbiegu egzekucji zwykle łączne postępowanie prowadzi komornik sądowy. Po uzyskaniu każdej kwoty w ramach prowadzonej egzekucji z majątku dłużnika, zobowiązany jest on do sporządzenia planu podziału.
Według ustalonych prawnie zasad wyegzekwowane należności dzielone są w kolejności:
Kat. 1. Koszty egzekucyjne, w tym koszty wierzyciela przeznaczone na prowadzenie postępowania egzekucyjnego, a także opłata egzekucyjna dla komornika;
Kat. 2. Należności alimentacyjne, np. na dzieci, czy małżonka o ile obowiązek istnieje;
Kat. 3. Należności za pracę za okres 3 miesięcy do wysokości najniższego wynagrodzenia za pracę, jak również renty z tytułu odszkodowania za wywołanie choroby, niezdolności do pracy, kalectwa czy śmierci;
Kat. 4. Należności wynikające z wierzytelności zabezpieczonych hipoteką morską;
Kat. 5. Należności zabezpieczone hipotecznie lub zastawem rejestrowym albo zabezpieczone przez wpisanie do innego rejestru;
Kat. 6. Należności za pracę niezaspokojone według przepisów, o których mówi kategoria 3;
Kat. 7. Należności, do których stosuje się przepisy ordynacji podatkowej;
Kat. 8. Należności zabezpieczone prawem zastawu lub takie, które korzystały z ustawowego pierwszeństwa;
Kat. 9. Należności innych wierzycieli, którzy prowadzili postępowanie egzekucyjne;
Kat. 10. Inne należności.
Jako ostatnie zaspokojeniu podlegają (po uregulowaniu powyższych) grzywny sądowe i administracyjne, kary pieniężne. Przepisy polskiego prawa stanowią, że nie liczy się kolejność zgłaszanych wierzytelności, a ich rodzaj. Jako pierwsze zawsze regulowane są należności alimentacyjne. Należy pamiętać, że wraz z kwotami głównymi zaspokojeniu podlegają pochodne, czyli odsetki i koszty postępowania za dwa ostatnie lata przed przysądzeniem własności i o ile koszty nie przekraczają dziesiątej części kapitału. Jeśli nie spełniają tych wytycznych, podlegają przesunięciu do kategorii 10 informuje ekspert portalu doradcy.co.pl.